Rozkosz
Jesteś moim słońcem,
Ocieplasz me serce i duszę.
W Twojej obecności czuję przyjemne
katusze.
Kiedy Twe oczy mnie przeszywają,
Słodkie dreszcze mnie przenikają
Czując Twój dotyk delikatny jak
tchnienie,
Odczuwam cudowne cierpienie.
Kiedy Twe usta na mym ciele,
Czuję wewnętrzne drżenie, Ty mój aniele!
Kiedy odkrywasz me wzgórki i wgłębienia,
Czuję potrzebę odprężenia.
Kiedy już z Tobą zespolona,
Czuję się przyjemnie wypełniona.
Zanurzam w Twoich włosach ręce,
Przepełniona po brzegi w cudownej
udręce.
Kiedy wreszcie zaspokojona,
Zostaję przyjemnie w Ciebie wtulona.
Resztkami siły bo już zmęczona,
szeptam Ci moje miłosne słowa
I zasypiam rozmarzona...
Dla misiaczka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.