Rozmowa
Ta miłość jak wietrzyk jak bryza,
letniego dnia upalnego,
otula jak jedwab najczystszy,
ciągle te słowa i ciągle od nowa.
To tylko moja rozmowa,
pomiędzy mną a mą duszą,
bo zbędne są tu już słowa,
a one wciąż kuszą i duszą,
jak więc wyrazić to co zbyt dumne,
by chciało, sprawiało i było,
w skrytości ducha wszystko rozumie,
bo to co było to...
To duszy pragnienie,
zrodzone z tęsknoty i smutku,
spychanych niezłomną siłą,
małych radości i skutku,
tego co ziścić się miało,
ale rozmyło się i poszarpało.
I tylko puenta odczuć i wrażeń każe,
Określić ten skutek nowy,
Co daje mi pewność co do mych marzeń,
Co do pokory, pragnień i co do tęsknoty,
I wiary niezłomnej, że miłość choć
trudna,
Jest darem, który dostaję,
zwykle gdy jest ona niewygodna,
ale tym darem nadal zostaje.
I z dwojga złego w tym całym nonsensie,
Wolę tak kochać bez wzajemności,
Niż nigdy nie poczuć takiej miłości.
Komentarze (3)
To jest tak nade mna jest niebo, we mnie jestem ja,
pode mna jest ziemia, otula mnie wiatr, oswieca mnie
swiat, przede mna jest droga a na niej jest on pojde
prosto na jego glos, wystarcze ze zbocze i bedzie ktos
inny zapewne nie On - co bedzie to bedzie ale w tej
chwili czuję i tym odczuciem sie ciesze:-) nie lubie
fikcji albo czuje albo nie:-) klasztorow tez nie
lubie:-)
Moze wyrazenie bez wzajemnosci jest troche
uproszczeniem bo z jego strony tez cos jest ale nie
bardzo wiem ale i tak to nie ma znaczenia w sumie bo
tak jak jest zostanie:-) lub nie:-) nie wiem nie
analizuje tego pisze o aktualnych odczuciach nic
wiecej:-) to jest dokladnie rozmowa pomiedzy mna a
mna o odczuciu o milosci ktora czuje, o marzeniach.
Nie wiem co On mysli i czuje poniewaz mi tego nie
powiedzial:-) A moje emocje to zdaje sie to tylko
moje odczucia intensywne namietne ale tylko moje jak
bedzie chcial to mi powie jak nic nie mowi tzn ze nie
chce:-)
ciekawie, refleksyjnie...miłość bez wzajemności zdarza
się bardzo często, no można iść też do klasztoru:)
pozdrawiam serdecznie