To czego nie rozumiem

Podoba mi się Twój wiersz
Iwonko.
Miłego dnia życzę:)

podoba się
Pozdrawiam serdecznie

Może moje założenie co do miłości decyduje - jak mam
być z kimś to dlatego że go kocham nic więcej nic
mniej a tu jak się rzeczywiście drugi raz w zyciu
zakochałam to nic i pewnie jest tak też dlatego, że
nigdy tego nie oczekiwałam i nie wyglądałam samo
przyszło dlaczego nie wiem i tu próbuje się tylko
ochronić nie muszę mieć faceta dla poczucia mojej
wartości, ale jak się zakocham to jets taka afera i
pierwszy raz w sumie nie wyszło więc niejako odkrywam
nowy świat świat nieszczęśliwej miłości nostalgii
melancholii pewmie to mnie dopełnia i tak pewnie ma
być ale serce to taki urządzenie co czasami może
zamęczyć:)

zasadniczo masz racje ale nie o takie przemijanie mi
chodziło gdy w czymś jest tak wiele emocji i pragnień
dobrych w sumie i nic z tego nie zamierza być choć w
sumie nigdy nie wiesz czy będzie czy nie będzie
odbijasz i marzysz aby ta miłośc zwróciła Ci twoją
samotność jedynym jest skutkiem jest mój smutek i
tęsknota - nie w tym rzecz czy czyjaś to wina bo nie,
ale rzecz w tym że nawet gdy niczego nie oczekujesz
ale tęsknisz i chcesz kochasz ale dlaczego nawet nie
wiesz bo nic nie było:)

Przemijam. zdałem sobie z tego sprawę
Przed lustrem, przy goleniu.
Kolejne rysy wokół oczu.
Nadzieja, że to lustro zużyte.
Lecę wymieniać na nowe, ale...
czy to zmieni szare w czarne.
Może. Dla pewności pobiegnę do drogerii...
Szampon DX2 wesprze każde nieprzychylne lustro.
Przynajmniej tak jest w reklamie na ten rok.

Wiersz uroczy, tak pięknie uczuciowy. (tylko zrób miłe
oko do ortografii)
Serdecznie pozdrawiam.

"rozumiem"