rozmyślania w Burnt Oak
Mam trochę czasu,aby spojrzeć
na swoje życie nieudane...
rzucić za siebie wszelkie sprawy
i pewnym krokiem ruszyć dalej.
Spakować wszystkie swoje rzeczy,
pochować swoje tajemnice
i tak zupełnie bez niczego,
przekroczyć nieznaną granicę.
Bez słowa,które może zranić
i bez żadnego pożegnania,
przed siebie ruszyć na całego,
zostawić to,co się zostawia.
Bagaże chwycić w obie ręce,
po prostu wstać i wyjść o świcie
i tak zupełnie bez niczego,
na nowo zacząć swoje życie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.