Różnica
Moje zachłanne oczy szukają tylko ciebie
Podczas gdy twoje błądzą
Po złotym słońcu po niebie
Nikły spokój we mnie mącą
Gdy przestrzeń niczym rzeka rwąca
Dzieli swym strasznym nurtem nas
Ty snujesz opowieści do końca
A dla mnie właśnie kończy się świat
Księżyc zagląda wśród nocy czarnej
Przez szklane tafle twoje i moje
I ja wiem że jeszcze długo powiek nie
zamknę
A ty już dawno wkraczasz w złote snu
zwoje
I mogę usłyszeć twój szept uczucia
odległego
Który popłynął w dali
A ty nie słyszysz z moich ust nawet krzyku
srebrnego
Taka jest właśnie różnica między nami
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.