Rozpacz...
Najbardziej boli...
krzyk ciszy samotnych nocy....
rozdzierający serce i duszę...
Najbardziej parzy...
dotyk dłoni...nigdy niezaznany...
Najbardziej tęskni się za...
ciepłem człowieka...naznaczonym zimną
nieobecnością...
Najbardziej krzyczy...
szept ukochanej osoby...nigdy
nieusłyszany...
Tak szybko pochłania....rozpacz......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.