Rozstanie
Jesteś wpatrzona w niego od kiedy Cię
zostawił
Twe uczucia nie zgasły, choć on swoje
zabił
Nie możesz trwać bez kogoś, kto był całym
światem
Lecz teraz jest dla Ciebie osobistym
katem
Mówią, że czas leczy rany, lecz Ty jesteś
wyjątkiem
Rozłąka wasza była Twego końca
początkiem
Odchodzisz, coraz bardziej cierpiąc w
samotności
Nigdy już w Twym sercu miłość nie
zagości
Twa miłość to „wy” i wasze
życie razem
Wspominając, płaczesz nad tamtym obrazem
Miłość umarła, nie ma już jej w sercu
jego
Już dawno ją pogrzebał do grobu ciemnego
Może kiedyś zrozumie, z oczu łzy popłyną
Jak bezsensownie coś wielkiego minął
Lecz co to było? Nie, nie przypomni
sobie
Bo wspomnienia o Tobie w ciemnym leżą
grobie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.