Rozstanie
Ta noc,nad nami dziś struchlała
i nawet księżyc się zasmucił
tak mi jest jakbym się żegnała
z kimś, kto już nigdy nie powróci
Ale nie może być inaczej
wszystko co było , już skończone
choć serce niemal z bólu płacze
pójdziemy , każde w inną stronę
Budować szczęście burząc inne
nigdy nie było mym zamiarem
tylko żal marzeń, cóż są winne?
Dlaczego muszą ponieść karę?
I tego nieba żal, nad drogą
którą chodziliśmy nocami
niechże te gwiazdy, mi pomogą
tęsknoty krzyk wyciszyć...łzami
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.