ROZSTANIE
może kiedyś zrozumiesz że naprawdę cię kocham
Tak czysta miłość wypełnia twe serce,
tak sliczne i czułe są twoje dłonie,
w tęsknocie i bólu prosiłem o więcej,
kiedy tuliłaś swą głowę w me skronie.
Lecz właśnie od dzisiaj zostały
wspomnienia,
to co kochałem odeszło na wieki,
wciąż pada deszcz i trzęsie się ziemia,
i łzami zalewają się ciężkie powieki.
Pan Bóg zaczyna i Pan Bóg kończy,
oczy wciąż płaczą i serce smutne,
inny chłopak nas Martyś rozłączył,
i przyszłe dni będą bardzo trudne.
Lecz w moim sercu na zawsze Twe imię,
czasu niewiele , powoli się kończy,
będę cię kochał w lecie i w zimie,
Pan Bóg to zaczął, a "KTOŚ" to skończył.
na zawsze w moim sercu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.