Roztańczone zmysły
Bulgocze w rytmie cha cha cha,
przestrzenie zapach wnet pochłonie,
tu mocniej, z ogniem tańczy tak
ogarnia żądzą i pragnieniem…
Spełnienie kwestią czasu tylko,
w cierpliwość zmysły nam ubierać
trzeba… by z rozkoszą wszystko
zachłannie można ponabierać…
A wyobraźnia nas pobudza,
afrodyzjakiem mocno działa,
i już niczego nie ostudzam,
zaraz roztopisz się bez mała…
Zamieszać można i zakręcić
w szaleństwie wyczekiwania
ostatni raz, bo strasznie nęcisz,
i już dość przygotowywania…
Poezja… do przyprawienia,
zastawa do ustawienia…
„kochanie czy już gotowe,
bo jedno mi w głowie...
Twoja zupa"....
Komentarze (15)
Super wiersz, rzeczywiście roztańczony, dobry rytm...
+
Odnosi się wrażenie, że pisałaś erekcjato i nagle...
podjęłaś decyzję... że nie. Dlaczego? Pozostawiasz
czytelnikowi osąd? Nie wiem. :)
Zaskoczyłaś mnie, a to oznacza, że erekcjato bardzo
udane i do tego świetnie napisane.
Nawet w zwyklej zupie tyle uczuc i wrazen. A moze to
nie jest taka zwyczajna zupa?
świetnie, zaskakująco i smacznie i pewnie o to
chodziło...
Fajnie, zaskakująco, czyli zgodnie z założeniem
autorki.
Pyszne erekcjato, pobudza apetyt:0
moja babcia wciąż to powtarzała przez żołądek do serca
- świetny- zaskoczenie totalne-całkowicie -super
no no ile ...myśli w głowie przy obiadku:) świetny
pomysł i super wykonanie:)
dobre bo ekstra zaskakuje na tak!
hmm.. smacznie i zaskakująco, trzyma w napięciu,ładny
wiersz
A może przez żołądek do serca?Zmysły się obudzą
potem?Zabawny wiersz!
Fajny wiersz. Na początku można się pomylić i
pomyśleć,że chodzi o dwoje ludzi.Dopiero końcówka
wszystko wyjaśnia.Wiersz z dużą dawką humoru.Bardzo
dobry wiersz.Czyta się go lekko i rytmicznie.
A JA NA TO - EREKCJATO!
Gdyby nie ten dopisek na szarym końcu z wiersza nie
dowiedziałbym się oco biega.