Rozterka
Stłumione światła
rozstawionych świec
Mała altanka
pośród kwitnących drzew
Cisza przytula
muzyką ciepło
Przeszłości otwiera
zniszczone okno
Błędy moje
i uprzedzenia
niespełnione piękne
marzenia
Słowa pogardy
później przeprosin
Nagłe powroty
Chęć poprawienia
Pytania gdzie sens
wielkie zachwianie
Samotność
szukanie schronienia
Stłumione światła
rozstawionych świec
Mała altanka
pośród kwitnących drzew
Przybrana w czerwień
gotowa do tańca
Odliczam miniony dzień
na dnie mojego serca
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.