Rozterki jubilerki
Nie będę rzucać ich przed wieprze
- do tego wniosku doszła pycha
widząc, że nikt dzieł wielbić nie chce,
zabrała perły po czym znikła.
Po chwili z mgły swój łeb wyłania
i do chlewika drzwi otwiera.
- Jeżeli trzeba nam uznania,
to się widowni nie wybiera.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-03-24 09:15:22
Ten wiersz przeczytano 2038 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Ryczę ze śmiechu. Nawet porządnego komentarza nie
potra=fie napisac. sorry za błedy.
Jurek
chyba... czytałam:) podpiszę się pod komentarzem Ann
O'Tate, bo celny, łącznie z pozdrowieniami:)
/ze mgły/ a nie /z mgły/? spróbowałabym pozbyć się
powtórek /się/ w ostatniej strofie;)
orajon - poprawna polszczyzna się kłania, żeby świat
się z nas nie śmiał:) pozdrawia banda miernoty:)
I dla innych jest nauka,
by pokory w strofach szukać.
niech cały świat was czyta i niech wie żeście nie
ludzie tylko banda miernoty co ukradliście ten portal
dla siebie bo innego celu już w życiu nie macie.
punktujcie punktujcie
oj fakt gdy chcę sie sławy i uznania cięzko jest o
dobrą widownie
świetny :)
Dokładnie tak :) Cieplutko pozdrawiam
:))) Świetne
Pozdrawiam, krzemanko.
Bardzo mocna ironia i do dyskusji zaczątek dobry.
Pozdrawiam :)
Krzemanko, bardzo ciekawie wykorzystałaś
niewyświechtany frazeologizm! Moim zdaniem prawdziwe
dzieła obronią się przed pominięciem same - a
najważniejsze dla autora: poczucie dobrze wykonanej
roboty. Serdecznie Cię pozdrawiam!
Lepszy wróbel w garści... :) +
perły przed wieprze, chodzi autorce o Was, bejowską
rodzinkę:_)typowe myślenie pewnej grupy społecznej ze
szczególnym zwróceniem - jaka jestem mądra w
gromadzie. :_)
Utarłaś nosa pysze, krzemanko. Po prostu sprowadziłaś
ją na ziemię. Domyślam się też innych podkontekstów,
ale ja już tak mam. Mój problem: spaczone myślenie.
:)))
Wiersz, jak najbardziej, na swoim miejscu.
Treść obrazowa wielce:)
Ja czytam tak:
"zabiera perły i znika"
Pozdrawiam cieplutko, życząc, abyś była "poza
zasięgiem" znanej nam pychy:)
Pozdrawiam z uśmiechem:):):)
mądre słowa...nic dodać, nic ująć