Rozwód czy rozstanie-oto jest...
mój skromny dopisek do wiersza Annny2 z podziękowaniem za inspirację
W gospodzie Rumcajs gdzieś koło Łodzi,
skarżył się Zbysław na fochy Lodzi.
Piękną ma ona urodę,
lecz zamiast piwa na zgodę,
nad sensem związku mu się rozwodzi.
autor
Maciek.J
Dodano: 2023-12-10 11:21:21
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
dziękuję za wszystkie wpisy i komentarze
taką grę słów
mogę zaakceptować
(+)
Kolejny fajniutki
Pozdrówka Zenek
Bywają pary tak niedobrane, że rozwód ratuje życie...
Elka wciąż kocha przędzalnię i Łódź
choć przecież mogłaby na nie już pluć
bowiem sporą rentę bierze
lecz z wszystkiego mówiąc szczerze
najbardziej lubi po domu się snuć
ślicznej kwiaciarce chciał Tuwim w Łodzi
zamienić imię na Różę z Lodzi
ona na to jak na lato
choć mu mogła mówić tato
niech tylko "Kwiatów polskich" nie płodzi
Wracam. I dziękuję
Fajny Maćku, pozdrawiam serdecznie.
Wspaniały limeryk Maćku, pełen szacun za pomysłowość.
Pozdrawiam.
Świetny limeryk!
Męskie spojrzenie na związek...
Serdeczności przesyłam
Super limeryk !! Pozdrawiam ciepło Maćku :)
Świetne
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetny limeryk,
cóż, jeśli miłość nie spaja ludzi,
Zbysław niepotrzebnie się łudzi...
pozdrawiam serdecznie:)
Limeryk się podoba, a fochy... Może jest to próba
wypracowania wspólnego stanowiska, żeby potem w
związku nie było przykrych niespodzianek?
Udany jako limeryk i głos w temacie. Pozdrawiam
Świetny limeryk.
Jako łodzianka muszę potwierdzić, to, co napisał Bort
- w Łodzi jest bar "Rumcajas"na ulicy Gdańskiej, jakby
ktoś był zainteresowany.
Serdecznie pozdrawiam :)