Z ruchu warg
Nad ranem, czy w nocy,
chciałbym Cię zgadywać,
patrząc w ufne oczy.
I włosy odgarniać
w niesfornej zabawie -
niby to jest proste,
bo odgadłem prawie.
Innym razem, bowiem,
zerkałaś do lustra
i szeptałaś czule:
odgadnij dziś usta.
Są niechętne, by wyrzec
słów wielkich w nadmiarze.
Lustro ciszą błyska -
szept błaga o litość -
warg Twych kształtem tylko
podpowiada:
miłość.
autor
Galeon35
Dodano: 2016-04-12 20:43:57
Ten wiersz przeczytano 658 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Nie bede sie rozpisywala, po prostu powiem, piekna
liryka. Serdecznosci.
Ciekawy monolog ruchem warg, pozdrawiam :))
ładny, miłosny wiersz :)
Pięknie:)
Cudowny wiersz.
Poetycki kunszt i emocje.
Ja za krzemanką - pięknie napisałeś.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny wiersz. Bez "Są" w dwunastym wersie,
byłby idealnym sześciozgłoskowcem:) Miłego wieczoru.
...dla tego słowa czasem wystarcza ruch warg, a już
wiadomo co w trawie piszczy...i niemy potrafi to
wypowiedzieć...ustami...pozdrawiam serdecznie
A to bardzo piękne słowo.