Ruina
Życie...
A raczej jego brak
Doprowadza mnie do ruiny
A może już za późno?
Czy za późno już dla mnie?
Czy już nikt nie pomoże mi?
Chyba nie
A raczej na pewno.
Pomóc jedynie pomogłoby mi
Odżycie na nowo,
Ale jak?
Jak tego dokonać?
To bez sensu,
Zostaw i porzuć mnie
Nie przejmuj się mną
Przecież jestem nikim
Nie licze się
Więc nie truć się by pomóc mi
Bo już za późno
Umieram....
autor
kotek1665
Dodano: 2006-10-25 21:23:37
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.