Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ruletka


Noc,
północ .
Latarnie jak żołnierze marszałka
salutują w dwuszeregu
i
wtedy zaczynam odliczać.
Puls jak zawsze wysoki.
Jestem.
Bramy piekła plastikiem otwieram.
Wchodzę.
Tytoń, którego nie znoszę, tu pasuje
-miażdżony w dziesiątkach dłoni szeleści.
Potem jest gin, cytryna i łąka..
Zielone sukno kusi – to niebo nadziei.
Okrzyk radości , rozdziera salę.
Idę , będę następny.
Tak, siódemka i jestem najlepszy.
Myślę, że myślę.
Jest już za późno.
Nie wiem co robić .
Czarne, czerwone w głowie kotłuje, jak kocioł diabła mym
ciałem szarga.
Już chce wychodzić – Nie.
Obstawiam wszystko,
czekam....
I co ?
Głupek.
Zero wypadło
i właśnie z nim
do łóżka wracam.

Pozdrowienia dla hazardzistów....

Dodano: 2010-12-03 14:59:06
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Akaheroja Akaheroja

aż poczułam te emocje :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »