Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rzeka

Czworo
przerażliwie
martwych oczu
wpatruje się we
mnie
cichutko . Udało
się . Wysłałem
wreszcie ten list
do Pana Boga .
Patrzę w lustro i
widzę jak
pęcznieje strach
przed
porankiem . Dlacz
ego ten listonosz
tak długo nie przychodzi ?
Księżyc w
pełni-wieczny
szpieg-podsłuchuje
mnie już od
zmierzchu . Kolacja
smakująca
jak niepełny
rachunek
sumienia ciąży w
żołądku . Rzeka
myśli pieni się i
zakręca . Noc przypomina
prześwietlony
film-nic z niej
niezapamiętam .
Za oknem świt
już prawie
pokonał
atrament nocy , a
sąsiad , który
poderwał
listonosza
urządza imprezę .
Słyszę
jego
głośny śmiech ,
chwali się , że
czytał
jakiś
list
do
mnie .

autor

ragcrow

Dodano: 2006-07-05 05:35:44
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »