Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rzeźba

jestem rzeźba... a raczej nią byłam...
taką z uczuciami, sercem, myślącą
byłam... lecz ktoś strącił mnie z podestu
spadałam... spadałam... spadałam...
spadłam! i rozbiłam się na kawałki! na drobny mak!
byłam delikatna. jak mogłeś mnie tak potraktować?
za co to było? za moje dobre serce? dziękuję...
teraz leże rozbita na ziemi w kałuży krwi
czyja to krew? czyja to wina?
moja? twoja? nasza? nieważne...
co się stało to się nie odstanie!
ciągle ktoś mnie depcze...
kruszy jeszce bardziej. dośc tego!
prosze! spójrzcie w dół!
ja tu jestem, leże i nic nie moge zrobić...
podnies mnie, posklejaj i pomóż stanąć znów na moim podeście...
lecz pamietaj! juz zawsze bede zdeformowana...

autor

AnyżkA

Dodano: 2006-12-18 08:09:16
Ten wiersz przeczytano 790 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »