Rzuć palenie, zacznij...
Pobudź do myślenia swój umysł ubogi,
może Ci ukaże światło dalszej drogi.
Zrób kilka przysiadów, wdechów i
rozkroków
to może poczujesz smak życia uroku.
Jeśli swoje ciało sztywno będziesz
trzymać,
wówczas minie wiosna, lato, jesień, zima
i nie tylko fałdki zrobią się gdzie
niegdzie,
do szarych komórek monotonia wejdzie.
Zacznij już od teraz intesywnie ćwiczyć,
a nie będziesz musiał kalori swych
liczyć.
Zadbaj o swe ciało przyjacielu miły
jeśli pragniesz poczuć moc enegii, siły.
Poprzez dawki ćwiczeń do swej formy
wróć,
a jeżeli palisz, to palenie rzuć!
Wszakże dym jest wrogiem naszym numer
Jeden,
zatem spraw by ciało Twe było na Siedem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.