Sąd
Mamo, tato wy nie wiecie co ja czuje.
Nagłe spojrzenie, strach i wyrok,
"To ty"-slowa, które w pamięci pozostaną na
długo jeszcze.
Kilka dreszczy i kara:
-Kara, ale za co???
-Zamilcz!!!
-Co zrobiłam źle???
-Zamilcz!!!
Cios w samo serce,
Łzy, milczenie, długa droga,
Droga do nikąd.
Mamo ja zostałam dzieckiem ulicy!!!
Słyszysz???
Nie?
autor
mari_kisiel
Dodano: 2007-10-23 22:14:09
Ten wiersz przeczytano 525 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
najbliżsi czasem ranią najbardziej :( wiersz
przepełniony żalem