Sam sobie stwórz tytuł, bo ja...
Kolejny dzień się budzi i wszystko od
nowa
Kolejny wyścig szczurów, aż boli mnie
głowa
Słowa nienawiści - egoiści w koło są
Do nikąd brną i jak komary wszystkich
tną
Bo chcą wyssać krew, by ich było
wszystko
Podejrzane siedlisko, a nienawiść jest
blisko
Śmietnisko pod blokiem, ławka rezerwowa
Idzie w Tatry, do bitwy z Żubrem gotowa
Zawsze jest, lecz test z Newtonem oblany
Różne dziwne stany, każdy jakoś
zmarnowany
Organy wewnętrzne poddane obciążeniom
Prędzej czy później w papkę się zamienią
Tak sobie prawię, życie, życie i jest po
sprawie
Więc baw się dobrze tak jakbyś był na
zabawie
Po mocnej kawie, czy ostrym drinku
Nie zapomnij jednak o jakimś dobrym
uczynku
Bo karma wraca nawet wtedy kiedy masz
kaca
Nie będę jednak Tobie tym teraz zawracał
Głowy, gdy czadowy klimat, wszystko jest
okej
By dobry humor mieć, nie potrzebny Tobie
klej
Z tej drogi zejdź – uzbrój się w pozytywne
myślenie
Bo ono jest w cenie, a całe nasze
otoczenie
Malkontentów nie trawi, z nimi się nie
bawi
Mnie osobiście narzekanie totalnie dławi
Mdławi jak pływanie po zburzonym oceanie
Ciągłe ujadanie wpędza mnie w
zakłopotanie
To moje zdanie panowie i panie, ale wy
możecie
Ze mną się nie zgodzić i spłukać je w
klozecie
Gdyż na tym świecie wolność słowa rządzi
Tylko ten co krzywdzi innych ostro w życiu
błądzi
Reszta jest spoko, niech żyje jak tam
chce
Bo ja już tekst kończę i zwijam już się
Komentarze (3)
Ty tytułu nie umiałeś wymyślić? Nie możliwe, chyba się
zgrywasz.
Zawsze masz tyle do powiedzenia, pozdrawiam :)
Krzysiu, twój typowy hip hop :)
wg.mnie pasowałby tytuł,,Kolejny zakręcony dzień,,bez
zakręcenia życzę fajnego niedzielnego popołudnia:)