Sama wśród ptaków
https://www.youtube.com/watch?v=OExsW0uPFhY
dzisiaj humoru nic mi nie zgasi
bowiem zmora mnie żadna nie dręczy
poszłam do lasu na koncert ptasi
zaproszona przez parę zajęcy
przymykam oczy i trwam w zadumie
zasłuchana w trel czysty, słowiczy
samczyk najlepiej jak tylko umie
swoje crescendo wspaniale ćwiczy
obok - mazurek, w gnieździe pisklęta
"musicie ciszej wyćwierkać nutki"
nauki matki chcą zapamiętać -
bo czas na lekcje mają króciutki
to chyba bajka, co przyszła do mnie
niespodziewanie u progu lata,
bo zasłuchana, na wpół przytomnie
chciałabym z chórem ptasząt polatać
do dzisiaj nie wiem, czy to się śniło,
czy rzeczywiście byłam w tym gaju?
ale wiem jedno - byłoby miło,
choćby przez chwilę przebywać w raju!
choć brzmi jak bajka naprawdę byłam na tym koncercie
Komentarze (33)
Ładnie ujęte.
Wiersz potrafi rozmarzyć i przenieść czytelnika w owe
piękne miejsce.
Pozdrawiam:)
Marek
Na takim koncercie można faktycznie Zapomnieć o
wszystkich bolączkach :)
Dobrej nocy :*)
Witaj Basiu. Oj jak dobrze bylo znalezc sie chociaz na
chwile w tym ptasim raju... ladny przekaz, bardzo
barwny i pelen kojacych dzwiekow.
Moc serdecznosci Basiu.