Samotna
Czekałam na Ciebie.
Straciłam swą młodość.
Kochałam wciąż Ciebie.
Już nikt mnie dziś nie chce.
Płakałam przez Ciebie.
Nikt mnie nie pocieszył.
I bałam się Ciebie.
Lecz nikt mnie nie bronił.
I byłam niczyja.
Choć wciąż tylko Twoja.
I jestem niczyja.
Bo Ciebie wciąż nie ma.
I będę niczyja.
Nie wrócisz by zostać.
Wciąż czekam...
autor
Panna Nienaganna
Dodano: 2006-08-16 23:16:20
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.