Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Samotne dziecko z pijanego domu.

Mamo...ile jeszcze będzie to trwało?
Ile mojego rodzeństwa bedzie sie jeszcze przez tych panów bało?
Ile jeszcze cierpienia w tym pijanym domu?
A wyżalić się...komu?!
Codziennie przychodzą...butelki wam daja...
Chyba ze 20 lat mają...
Piją,biją i mym ciałem sie zabawiają.
Później siadam zapłakana i dobita...
Stwierdzam wtedy,że jestem pobita.
Jak dziecko niechciane...
Jak maszyna nastrajane.
Za każdym razem,później pan jakiś przychodzi.
W mundurze...bierze mnie i wychodzi.
Krzycze gdzie?po co?!On krzyczy na mamę i tatę.
Wtedy zamykam oczy,widzę siebie i rodziców i moją ulubioną cukrową watę.
"Mamusiu...Będę grzeczna!Niech ci panowie zabawiają się mną!
Niech sie na mnie drą...
Ale zostawcie mnie...
Zabierając mnie ten pan na kawałki serce mi tnie.

. . . .

Dziecko staje się niczyje...smutne.
To jest bardzo okrutne.
Dziecko nie wybiera rodziny,
Ani jej rozpadu godziny...
Ale kocha ją całym sercem taką jaką jest.
Nawet gdy po pijaku dali mu chrzest.

autor

myszQa

Dodano: 2005-06-09 00:21:13
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »