Samotne śniadania
Całe życie będę jadała samotne
śniadania.
I pośród długości dźwięku samotności będę
się zastanawiała,
dlaczego nadal jestem sama.
Nikt nie odwazył się poznać mnie od
początku,
od samych fundamentów do królestwa
osobowości.
Nie zasięgając po moje wewnętrzne
odczucia,
już z zewnątrz bije ode mnie dystans.
Dystans do świata.
Tak jakby on był winowajcą tego,że teraz
nie ma przy mnie Towarzysza.
Całe życie będę jadała samotne
śniadania.
Nie poznam aromatu kawy,która zaparzona
była z zamierzonym skutkiem.
Nie dotknę też życzliwości Jego oczu,bo
tylko znikome patrzą na mnie meble.
Całe życie będę jadała samotne śniadania.
każdy posiłek chciałam spożywać z Tobą,jednak marzenia czasami płatają figle..
Komentarze (1)
Mnie nie powala, ale się podoba. Przy okazji uwaga do
tego wyzej oceniającego snelik33: "Nie" z
przymiotnikami piszemy razem - nieudolna.