Samotni
Dla samotników... Każdy może w nim odnaleźć kawałek siebie...
Ludzie Feniksy
Odrodzeni z popiołów
Ze łzami i uśmiechem
Wypatrują przez okna
Dziecięcych radości
autor
Biala Oleandra
Dodano: 2010-01-18 17:25:24
Ten wiersz przeczytano 439 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Eech,tyle razy sobie mówiłem,że nie mogę jak Lolcio
każdego wiersza stemplować:)..a tu masz..Samotność
prędzej mnie poruszy,niż szczęście i
radość:(..Why?Mini,ale bogaty w treści..Nam Feniksami
po wczorajszym "enigmatycznym":) wierszu
obrodziło:)..i złudzeniami heh..M.
Wiersz dla mnie nie jest raczej smutny... Feniks który
odradza się z popiołów, żeby z normalnymi dla każdej
istoty uczuciami przeżywać kolejne życie. Oglądanie
dziecięcych radości nie koniecznie jest oznaką
samotności. Wypatruję uśmiechów dzieciaków i czuję, że
żyję i że chce się żyć. A skoro wypatruję to znaczy,
że znam i przeżyłem. Dzięki takiej cząstce we mnie
czuję się szczęśliwy i w żadnym wypadku nie jestem
samotnikiem. Bo chęć tych uczuć jest mi bliska i
ważna. Sam się już trochę zakręciłem :)
dużo prawdy w tej miniaturze -mój plus-pozdrawiam
Krotkie slowa a ile w nich prawdy, ja po czesci
odnajduje tu siebie.
Bardzo fajnie...zakończenie ciekawe:)+