Samotnikt

"Jeśli kogoś kochasz, puść go wolno - niech idzie. Jeśli wróci - jest Twój, jeśli nie- to znaczy, że nie był wart Twojej miłości..."

Do dziś pamiętam te słowa,
gdy czułem, że żyje od nowa,
Z kimś innym, dużo lepszym,
Mówiłaś: "Nie odejdę, wierz mi..."

Nie odeszłaś... zostałaś na zawsze,
Jesteś, gdy na Twe zdjęcie patrze,
Gdy w lustrze widzę Twe odbicie obok,
Gdy w Twe imię kształtuje sie każdy obłok...

Chodzę ścieżkami, którymi chodziliśmy razem,
Patrze, gdzie siedzieliśmy razem - na tej ławce,
Widzę, zakochanych idących za rękę,
Pokazując jedność duchem i sercem.

Szukam gdzieś pomiędzy nimi siebie,
Nie znajdę nigdy, bo jak? Sam, bez Ciebie?
Chciałbym szukając, potrącić Cie gdzieś,
I się nie oderwać... znów dłonie spleść.

Chciałbym obudzić sie w nocy,
Z uśmiechem otworzyć oczy,
Spojrzeć świat i zobaczyć obok Twoja twarz,
Usłyszeć, że potrzebujesz i kochasz...

I nie budzić sie drugi raz, by zobaczyć prawdę,
Że Cie nie ma i to tylko sen na jawie...
Te słowa nie są puste, chce mieć Cie znów,
Naprawdę Cie Kocham, wiec proszę wróć!

4 L Co zrobić, gdy świat rozkazuje Ci być kimś innym, niż Ty tego chcesz... ?

autor

Somebody

Napisany: 2007-10-22 Dodano: 2007-10-22 22:44:18

Ten wiersz przeczytano 439 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie