Samotność
Włączyłam radio by nie słyszeć ciszy
Ale ona jest głośniejsza, dyszy i dyszy
Zadzwoniłam do Ciebie, nie odebrałeś
Ani ja twojego ani ty mojego nr nie
znałeś
No i cisza przeraźliwa w tym telefonie
Samotność usiadła koronowana na tronie
A ja jej uległa i bezwarunkowa poddana
Nie wiadomo na jak długo, od samego rana
Nienawidzę ciszy, bolą od niej uszy
Ona jest przeraźliwym krzykiem duszy
autor
TakaJaMarta
Dodano: 2009-06-26 08:36:22
Ten wiersz przeczytano 529 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Masz racje,ale czasem cisza pozwala nam poznać samych
siebie:)
a ja pokochałam cisze.....zrozumałam....ładny
wiersz...pozdrawiam