Samotność
coraz częściej
rozmawiam tylko z Bogiem
muszę wybrać sama
przecież
On mi nie pomoże
gdy nadzieja przeminie
znowu samotność
rozstrzela mnie za progiem
nie zapyta o imię
wyceluje prosto w serce
obojętności ramieniem
pociągnie za spust
autor
Ani, ani
Dodano: 2008-03-11 10:19:23
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Czasami lepsza jest samotność niż towarzystwo nic nie
warte:-) I nigdy nie ma aż tak źle:-) Będzie pięknie
zobaczysz! Ale wiersz piękny i mądry!!!!
On nie pomoże, jeżeli sama nie zechcesz sobie pomóc.
smutny wierszyk o samotności ale może dobrze Bogu
zaufać, może pomoże. Więcej nadzieji ale wierszyk
ładny, delikatny i plusik
hmm moj poprzedni wiersz byl rowniez o samotnosci,
bardzo ladnie piszesz, czuje podobienstwo miedzy
naszymi wierszami,
ale jednak rozmawiasz z Bogiem wiec nie jestes az tak
sama :)
Nadzieja nigdy nie przemija jeżeli ma się wiare...
świetny wiersz... Uczucia nadały mu treść.
Druga połowa wiersza zdecydowanie lepsza zaskakuje
metaforą, ciekawie ujętą.