Samotność
Z tomiku: "Geometria hedonisty, czyli lepsza perspektywa..."
W samotności otwierają się bramy świata
tego, którego wcześniej nie było
I choć poszanowania nie jestem już
warta,
to wracam myślami do tego, co kiedyś
żyło
W samotności odkrywam idee nowe,
których wcześniej zwyczajnie nie znałam
I przed oczami widzę oczy twoje
o których, niestety, w towarzystwie
zapominałam
Powracam do chwil z tobą spędzonych,
które rozjaśniają szarą kartkę wspomnień
Zapominam o krzywdach przez życie
wyrządzonych
i o mnóstwie moich bzdurnych zwątpień
Ograniczam się do minimalnego myślenia
o tym, co teraz tak bardzo rani mnie
I szukam ogólnego, zwykłego zrozumienia
dla tego, co wciąż przypomina mi ciebie
Przeklinam odległość, która nas dzieli,
lecz wiem, że nasza miłość przetrwa
I wiem, że nic nas już nie zmieni
Zwyczajnie wiem, że nie przegram...
W samotności odnajduję samą siebie
i upewniam się o mojej wewnętrznej sile
O tym jak bardzo kocham ciebie
i o tym, że wciąż wspominam ciebie tak
mile...
* * *
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.