samotność
Samotny żeganam gwiazdy na niebie,brakuje
mi Ciebie,
Wieczorem spoglądam przez okno i widzę
pustkę,
Usypiam z myślą,że niema już nas,a było
przecież tak pięknie
Nasza miłość była jak piękny sen,który się
skończył.
Pamiętam nasze spacery o zachodzie
słońca,nasze rozmowy,
nasze spodkania,pamiętam także nasze
rozstanie,ale próbuje
wymazać je z pamięci.
To już koniec,niema nas...
Zycie pokazało nam dwie drogi,wybraliśmy tą
złą.
Teraz każde z nas żyje osobno.
Moje zycie bez Ciebie jest nic nie
warte.
Nadchodzi kolejny dzień,budzę się z
myślą,że jestem sam.
życie sypneło mi piachem w twarz,cóż pewnie
tak musiało być....
kolejny dzień smutku,kolejny dzień
samotności.
przepraszam za błędy stylistyczne itp.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.