Samotność
Jak źdźbło trawy ku słońcu rozkwita
Tak ty do ojców swych mkniesz...
Chcesz ujrzeć ich radosną twarz
Ale nie wiesz, gdzie zapodział się Twój
wzrok.
Jeśli potrzebujesz pomocy - to nie bój
się.
Wołać!
Ja bym Ci pomógł...
Ale ilu jest takich jak ja?!
Komentarze (2)
Wiersz faktycznie zaciekawia ale w moim odczuciu
ostatni wers świadczy o tym, że ONA jest jedna a Ich
jest więcej...którzy chcieliby być na miejscu JEGO-
tego jedynego +
nie ma takich :)...zaciekawił mnie drugi wers,
intrygujący...