Samotność
Stała smutna zamyślona
nikt o niej nie marzył
chciała,by przez chwilę
choćby zauważył.
Podał jej przyjaźni dłonie
przytulił do siebie
i pozwolił raz zabłysnąć
jak gwiazdka na niebie.
Może przyjdzie i jak wróżka
spełni jej pragnienia i
z nadzieją poda rękę
wyprowadzi z cienia.
autor
Mariola Cuore
Dodano: 2014-04-04 00:08:02
Ten wiersz przeczytano 1286 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Nadzieja jest niezbędna do szczęścia:)
Wybacz, czy nie będzie lepiej się czytało:
"chciała, by przez chwilę choćby"
i " gdy z nadzieją poda rękę"
Pozdrawiam:))
W smutku każda dłoń pomocna. Chętnie i ja podam :)