Samotność
Ciemna noc spowija Mazurskie jeziora, ja i
Ona dla Mnie tylko przeznaczona. Na brzegu
w starej Drewnianej chacie z samego rana
drzwi jak oczy Otworzyć, aby miłość mogła
mnie tu zauroczyć. Chciałbym też w myślach
złapać samotność za Rękę i podziękować Bogu
za życie z Tobą, lecz w Tym miejscu i
czasie już nas tu nie będzie. Na Jeziorze
mgła rozwija swe zamglone ramiona, tuli
Łodzie opustoszałe na wodzie, usypia
piękność Krajobrazu w całej swej ozdobie,
spragnione usta i Cała ma nadzieja, że
jeszcze Cię tu kiedyś ujrzę i Zakocham się
ponownie w Tobie. No cóż to tylko Mrzonka,
moje uśpione marzenia, jak kutry Którym
żywot i duszę czas zabiera, a wiatr
Cichutko do tańca tylko przygrywał, jakby
chciał Zawładnąć martwą ciszą.
Komentarze (4)
poruszająca melancholia
pozdrawiam Marzycielu;)
dużo smutku, wspomnień i marzeń.
taka jest samotność ... kręci myślami zawija
rozdwaja... a głowa marzy
Bardzo ładne, dużo tu smutku, melancholii...
Dobrej nocy :)