SAMOTNOŚĆ
sic transit gloria mei
Gliniane nogi ma posąg mych marzeń
Posąg stworzony myślami mej duszy
Piękny, uroczy, bezbłędny, bez skażeń,
Dzisiaj on pęka, łamie się i kruszy.
Stworzyłem go uczuciem młodzieńczej
miłości
Rzeźbiłem go i pędzlem serca malowałem
W postaci dziewczyny pełnej snów i
radości
I cudami wszechświata ją obdarowałem.
Była moją muzą, miała różne imiona
Każda piękna kobieta jej portretem była
Żyła w moim sercu, lub ja w jej
ramionach
Wierzyłem, że miłością dziennie mnie
darzyła.
Każda wymarzona była zwykłym meteorem
Jak sputnik pomagała iść samotną drogą
Aż...zgasła. Jestem sam, grudniowym
wieczorem,
Zostali tylko kot i pies z kulawą nogą.
Komentarze (12)
nie poczuje ten kto sam nie jest samotnym...klimat
wiersza porusza...
Smutny wiersz Leonidzie....uśmiech ci posyłam ...
Wzruszający wiersz. Życie takie niestety bywa.
Napisany naturalnie, szczerze. Robi wrażenie. Jego
dużym atutem jest treść. Pozdrawiam.
Dziękuję za przeczytanie, DoroteKo, podsuń myśl
których zaimków mógłbym się pozbyć, będę wdzięcznym.
Czatinko całusy za uśmiech.
Villain78, M. bez rymów nie byłby to wiersz rymowany,
bez zaimków trudno pisać, a bez czasowników? trudno
napisać zdanie. Ale dziękuję Małgosiu, że
przeczytałaś.
Klimat - poruszający..smutek i "pies z kulawą
nogą"..Warsztatowo - nie najlepiej..rymy, zaimki,
czasowniki.. M.
Glowa do gory, na pewno wszystko nabierze barw i
rozswietli twoj swiat...
Obraz miłości wykreowany w marzeniach i nadawany
konkretnym osobom...Choć czasem to tylko myślenie
życzeniowe.Ładny,udany wiersz:)
poszukiwanie marzenia ale gdy kot pozostał to i
kobieta do ciepłego gniazda przyjdzie Wiersz rymem
prostym zdobiony bardzo ładny:)
Smutne i za serce chwyta, zostawię Ci uśmiech niech
pomaga w trudnych chwilach :)
ostatnia zwrotka najlepsza, cały wiersz ładny :-)
(myślę, że spokojnie można się pozbyć części zaimków
:-) pozdrawiam :-)
Piękny to wiersz, taki ze szczególnym klimatem...=+]!
Samotność - niby najlepszy przyjaciel, niby najlepsza
kochanka a tak z nią ciężko ...