Samotność i łzy s
W te długie i samotne noce miłości echo powraca.
Twoim śladem miedzianym po tęczy się
piąłem,
za mną pełzła samotność ze złudną
nadzieją.
Choć czas w żyłach przecieka i skronie
siwieją,
na zawsze pozostaniesz mym Rudym
Aniołem.
Chciałbym nieść cię na rękach przez
brzozowe lasy
zielenią twoich oczu pnie drzew
pomalować.
Wszystkie gwiazdy na niebie u stóp ci
darować,
a nieboskłon w kolorach maznąć w zorzy
pasy.
Pogrążyłem się w żalu, tonę w
niepewności,
zakurzoną tęsknotę deszczem łez
przemywam.
Jak bumerang powracam do swojej przeszłości
-
i tęsknoty cierpienie uśmiechami
skrywam.
Nie potrafię bez ciebie żyć moja
miłości,
a nie chcę w samotności cierni z ran
wyrywać.
Komentarze (23)
jest dobry wiersz
Jeden z lepszych sonetów do Rudej.
Możliwe, że go już kiedyś czytałem.
Pomyślnej rekonwalescencji życzę Tobie. :)
Piękny sonet pełen miłości i tęsknoty, pozdrawiam.
tęsknota zabija ...
Bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam Stumpy :)
Życzę Ci dużo zdrowia mój ulubieńcu :-* sonet jak
zawsze cudowny można się Tobą zaczytać :-)
Zawsze mnie wzruszasz do łez swoim pieknymi
nostalgicznymi sonetami dla Rudej Wiem jak boli kiedy
odchodzi najdrozsza sercu osoba
Pozdrawiam serdecznie i mikołajkowo Andrzeju
Piękny Twój sonet w treści i formie Andrzejku, jak
zwykle bardzo mi się podoba, choć jest w nim
cierpienie i smutek po stracie, ale ponoć właśnie ból
najpiękniejsze wiersze pisać potrafi i Ty jesteś na to
przykładem.
Pozdrawiam serdecznie Andrzejku:)
Witaj Andrzeju, to piekny Sonet, ilez w nim, pieknych
slow Milosci, tesknoty, uderza w moje czucie, Tych
emocji.:)
Pozdrawim Milolajkowo i serdecznie, pogodnej Nocy.:)
Piękne sonety malujesz. Romantyczne strofy układasz,
śliczny obraz miłości rysujesz. O dziewczynie, która
odeszła opowiadasz...
Piękny sonet. Pozdrawiam. Spokojnego wieczoru ;)))
Witaj Andrzeju:)
Już chyba ostatnio pisałem,że Twoje sonety są
wspaniałe a już z "Rudą" to miodzio:)
Pozdrawiam:)
Piękny sonet do muzy co rozdaje arbuzy... Pozdrawiam i
życzę powodzenia w miłości
wyjątkowo forma sonetu pasuje do Twoich wierszy o
Rudym Aniele.
jak zwykle jestem u Ciebie poruszony.
serdeczności :)
Piękny, choć smutny wiersz.
Peel ma dobrą myśl w puencie :)
Witaj,
doszłam do wniosku, że bywasz szczęśliwy, gdy piszesz
'o Niej, a może do Niej'...
W tej sytuacji ja nie mam nic do dodania.
Miłego wieczoru.
Serdecznie pozdrawiam.