Samotność Ślusarzynki

Dlaczego nic nowego nie napisałaś czekamy na nowy
Twój wiersz Pozdrawiam ciepło

ale to nie znaczy ze staniesz sie poetka

bo to bardzo rzadko sie zdarza
nawet jesli opanujesz warsztat, a nie bedziesz miala
nic waznego do powiedzenia = wiersza nie bedzie

Dasz radę, ucz się od innych. A tak szczerze, to
właśnie mariat mnie od początku, jak tu się zjawiłam
uczyła mnie i była bardzo cierpliwa, więc skorzystaj z
mariat rad, a nie będziesz żałować
Pozdrawiam Ciebie serdecznie:)

Powiem Ci Kaju - weź się za czytanie wierszy i też
teorii. W Googlach przywołasz każdy temat. Np. wpisz
rymy - a wyskoczy wiele linków, z których będziesz
czerpała wiedzę i na spokojnie krok po kroku poznasz
to co będziesz chciała.

Otwarłaś Swoje serce dla nas i dzielisz się z nami
tym co masz i to jest najpiękniejszy wiersz człowieka
A resztę całą można wykuć z zimnego komputera i takim
się stać Kto powiedział jaki ma być wiersz za sto czy
tysiąc lat Może właśnie takie jak Ty piszesz teraz
naturalny i szczery jak deszcz czy poranna rosa Ale
nie tu musi być hierarchia jak w stadzie zwierząt Pacz
w serce i pisz z serca jak kochasz pisać to nie ulegaj
presji otoczenia z czasem poznasz tajniki które
ludzie akceptują Zauważ jeżeli ktoś jest mistrzem nie
złamie gałązki jak chce zerwać owoc To nie jest klub
wyłącznie dla literatów A tacy papiescy co chcą być
bardziej papiescy od samego papieża niech nie czytają
i tyle Literatura na temat pisania jest dostępna w
księgarniach lub w internecie ale jak się posłużysz
określonym stylem już nie odkryjesz nowego swojego i
tu jest srebro zakopane a może i diament ...
Powodzenia,

Wszystkie komentarze traktuję jako naukę. Motywują :)

Miłego wieczorku. :) Obiecuję wszystkim poprawić swe
zdolności :)

List samotnej Ślusarzynki

Dobry Duchu!
Witaj i uważnie czytaj.
Dla Ślusarzy takich jak ja, bądź wyrozumiały i
wytrwały.
Mam poczucie samotności, rzadko do mnie dzwonisz.
Kochanie tak dziwnie mnie traktujesz, i nie rozumiem
po co moje serce smutkiem trujesz?
Myślę często - po prostu mnie zostaw. Okazywaną mnie
miłość na boczny tor odstaw.
Wprawdzie moje serce woła - "zostań", lecz trwanie w
takim stanie to prawdziwa otchłań.
Ciągle jestem w martwym punkcie, dzwonisz po nocach by
zostawić mnie w rozterce. Ty się mną bawisz a ja
jestem w
poniewierce. Dlaczego nie wstydzisz się mnie ranić?

(Każdy powie - to nie wiersz, że widocznie za mało o
wierszach wiesz... I póki co - to fakt, lecz mam
ślusarski fach. I przyjdzie moment, że siła ramienia
pomnoży promień słońca, a wtedy napiszę wiersz - od
początku do końca.)

Z pozdrowieniem - jak zawsze Ślusareczka.
===============================================

Kajuchna, próbowałam wejść w Twoją skórę.

Niestety często zdarzają mi się błedy.

Niestety często zdarzają mi się błedy.

Niestety często zdarzają mi się błedy.

Niestety często zdarzają mi się błedy.

Lubię pisać. Może nie za bardzo mi wychodzi. Ale
jestem Ślusarzem i mam prawo jakieś małe czy duże
błedy robić. :) Proszę wybaczyć. Pozdrawiam :)

"Każdy powie, że to nie wiersz to widocznie za mało o
wierszach wiesz..."

Najwidoczniej... :)
Miłego wieczoru.