Samotny spacer...
Idę pustą, mokrą ulicą,
pod nogami wody plusk...
Łzy z deszczem się mieszają
w kącikach ust...
Włosy w barwach jesieni
czesane przez niepogodę...
Moje serce umarło...
tak młodo....
Choć przeszłość za sobą zamykam
to wciąż powraca ten ból....
Tylko Ty nigdy nie wrócisz...
Aniele mój....
autor
Spiaca Lady
Dodano: 2006-09-01 16:02:06
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.