Samozagłada
Nie będę Cię prosił o szacunek do mej
miłości.
Nie będę błądził w zakamarkach twej
tożsamości,
Niepewności.
Porwałem się na swoje życie,
Wymiar kary niedoceniony.
Zgwałcone uczucia, pełne nienawiści.
Zbrodnie miłości, chęć dominacji.
Nie zbłądziłem!
Poświęciłem się dla dobra sprawy,
By darowano grzechy młodości,
Rozdartą ranę,mdłości.
Komentarze (2)
przecudne rymy, baaardzo zaskakujące, aż dostałam
mdłości. banał.
intrygujący, bardzo ładny, plus dla Ciebie