Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Schrypniętym szeptem uwiedziona

„W towarzystwie Leonarda Cohena kobieta zaczyna zdawać sobie sprawę z siły swojej kobiecości.”

Jesteś szeptem wiatru
Marzeniem
Nieskończonością
Spełnieniem
Czeluścią piekieł
Ciemnością
Ekstazą
Zauroczeniem
Podnieceniem
Gęsią skórką
Majakiem
Jesteś moim słodkim udręczeniem.

Na tle czystych kobiecych głosów Twój śpiew
Ciemnym brzmieniem zmysły wprawia w ekstazę,
Uwodzi saksofon, mami drumli ton,
Cichniesz, znikasz w słowach, biorąc mą duszę.






Dodano: 2006-08-20 08:36:37
Ten wiersz przeczytano 431 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »