Ścieżka dźwiękowa do życia
Czasami żyję w filmowych ujęciach
Ze ścieżką dźwiękową we tle
I kiedy jestem w czyichś objęciach
Pamięć nagrywa we mgle.
Krok za krokiem, chodzące buty
Z kadru na kadr przeskakuję
Przewijam – Czerwiec, cofam –
Luty
Wspomnienia nagrane znów czuję.
Piszę scenariusz swojego życia
I ciągle wprowadzam zmiany
Nie w bohaterce, ani jej stylu bycia
W świecie, który jest wciąż wspominany.
Reżyser krzyczy „akcja” więc
gram
Uśmiecham się głupio do kamery
Na planie są ludzie, których dobrze znam
Nie zapomnę nigdy tej atmosfery.
Czasami wierzę, że życie to film,
I że muzyka wciąż gra mi w głowie
I kiedy tak myślę o tym wszystkim
To chyba nikomu o tym nie powiem.
To w końcu moje marzenia
To w końcu moje wspomnienia…
Czasami żyję w filmowych ujęciach...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.