Sejsmonastia
Zrobiłam wielkie oczy,
lecz gęby nie otworzę,
widząc jak wiele łączy
rosiczkę i mimozę.
autor
krzemanka
Dodano: 2019-11-25 08:36:31
Ten wiersz przeczytano 1880 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Dziękuję wszystkim gościom za komentarze.
e.jot: jednak obu lepiej nie ruszać, dla dobra rośliny
bądź owada.
Miłego dnia wszyskim:)
Jakże wiele tajemnic posiada przyroda i ciągle się
zmienia żeby trwać na tej planecie... Pozdrawiam
Jednak chyba dzieli, bo rosiczka wabi owady, by je
pożreć, a mimoza pod dotykiem opuszcza gałązki, ale
wkrótce wraca do normy.
Racja, nigdy nie wiesz, jak zareaguje na "dotyk" taka
"mimoza"...
Pozdrawiam :)
Aniu, świetnie....nie wpadłabym na takie porównanie,
ale....
masz rację - wrażliwość na dotyk (coś w tym jest)
pozdrawiam:)
Wrażliwość i wstydliwość - jak kobiety,
nawet zielonym roślinom potrzeba podniety.
Miłego dnia Aniu, jak zawsze naukowo i filozoficznie.
Świetna fraszka! :)
Pozdrawiam.