SEKS Z MŁYNKOWĄ
czyny
które dostają wypieków na samą myśl o
nich
smukłe nogi
przytwierdzone do młynka
mielącego zdarzenia w jednolitą masę
grzechotnik trajkotania
grzechotka gadająca niespójnie
bezładnie
bezsensu
a obficie
orzeźwiająca
przygnębiająca
słodka
cierpka
zachwycająca
…
orgazmami
w dalszych okolicach życia
nie do przeżycia
autor
KapRysiek
Dodano: 2016-02-25 09:49:11
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Podoba mi się :) serdeczności
Rozbudzasz wyobraźnię:)
Pozdrawiam:)
hmmm... faktycznie gadatliwość, choćby w
najpiękniejszej oprawie rzadko jest podniecająca, i ta
Młynkowa w tytule, kojarzy się nieodparcie z Halinką
Mlynkovą, niesamowicie piękną kobietą, i miejmy
nadzieję, że to jedyne podobieństwo do dziewczyny z
wiersza :-)
:)) Ciekawie przekazana informacja, że peel nie
przepada za gadatliwymi towarzyszkami. Co najwyżej
chwilę
przyjemności, jest gotów spędzić z taką katarynką.
Miłego dnia.