Sekwojowe drewno,Rambutan,Katamaran
O tym co nieosiągalne i o tym co na wyciągnięcie ręki.
Księżyc nisko mija się ze wschodem
Sekwojowe drewno,Rambutan,Katamaran
Rybak zamarzł teflonowym lodem
Ręcznie utkany,pastelowy parawan
Nie chcę wracać do błogiej pustki dnia
Cztery ściany nie zawsze tworzą pokój
Gwóżdz wbity w ścianę nie rzuca cienia
Na łebku od gwozdzia rytmiczny,miarowy
spokój.
autor
DANEK
Dodano: 2004-11-22 10:45:17
Ten wiersz przeczytano 783 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.