Sen
Pomyślałem o Tobie,zabolało mnie serduszko,leże głowa ma przykryta poduszką,wyobrażam sobie,że jestem z wróżką,która czarodziejską ruszczką sprawi,że usiąde na Twe łóżko,szepne Ci na uszko jakieś miłe i czułe słówko,poczuje Twój delikatny a zarazem namiętny dotyk,jeden z tych dotyków co działają jak narkotyk,poraz kolejny zasmakuje Twoich miękkich i słodkich ust,Amor na swych śnieżnobiałych skrzydłach będzie nas niósł,ciepły,letni wiatr rozwieje Twoje cudnie pachnące włosy,Ty i ja -znów razem-wzbijemy się pod niebiosy,jasne promyki słońca rozświetlające Twoją anielską twarz sprawią,że zapomnimy o otaczającym nas świecie,zatrzyma się dla nas czas,będziemy tak stali głeboko wpatrzeni w siebie,Ty powiesz,że mnie kochasz,ja powiem,że kocham Ciebie,wiesz co?bo ja wiem,to był tylko kolejny piękny sen...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.