Sen
To jest sen z okresu wojennego.
Biegnę, uciekam
goni mnie diabeł
ogonem strzela
jak zapalniczką
płonie ogień
chce podpalić sukienkę
depcze po piętach
wołam pomocy
krzyczę a głos
więźnie w gardle
w oczach panika
serce kołacze bólem
budzę się
jestem spocona
mam gorączkę
lecą bomby
głowę chowam
pod pierzynę
autor
Xenia1
Dodano: 2017-10-26 12:52:42
Ten wiersz przeczytano 1303 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Koplido - dziękuję. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
Straszny sen :( Za innymi, oby nigdy ten koszmar się
nie powtórzył.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zosiaczku dziękuję za komentarz i życzenia.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem, miłego dnia życzę.
Przejmujący wiersz. Oby sen nigdy więcej się nie
powtórzył.
Koszmarny sen.
Miłego dnia, Xeniu :)
Oj tak Marysiu to prawda. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem, miłego dnia życzę.
Elko dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
Maju-Marc tak to były trudne czasy. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Irysku& tak naloty słyszę do dziś. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Dziękuję Amorku1988. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
Aniu to nie tylko sen. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
I pamięta się tamte sny
po wszystkie nasze dni.
Ewaes dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
Donno to prawda dzieci zapamiętują silne emocje.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Poruszajacy refleksyjny wiersz
Pozdrawiam