Sen
Sen - wieczna granica ludzkości
Marzenia, zwinięte w garści
Więc śpię
Z nadzieją, że znów wróci
Do mnie życie, które tak
Bezmyślnie odrzucam!
Sen - wieczna granica ludzkości
Marzenia, zwinięte w garści
Więc śpię
Z nadzieją, że znów wróci
Do mnie życie, które tak
Bezmyślnie odrzucam!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.