sen koteczka
Zasnął kotek na podusi
Śni sen piękny o mamusi
Wtedy zawsze miło było
Ciepłe mleczko wciąż się piło
Cały dzień się figlowało
Co to praca nie wiedziało
Wszak rozkosznie się psociło
Hulaj dusza tak to było
Mama zawsze pomagała
Kocią łapkę podawała
Świat był taki kolorowy
Widok z okna wciąż różowy
Mama zawsze obok była
Swą czułością utuliła
Wszak kochała swego synka
Bo w jej sercu – on kruszynka
w podziękowaniu za macierzyństwo
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.