Sen nocy grudniowo-styczniowej
czyli Ciąg dalszy polskiej szopki!
Naród
Rok kończyli
„rozporkową”…
Strachu najedli się zdrowo!
W nowym poszła w ruch
„purpura”,
Czy rozejdzie się po chmurach…
Czy spadnie gradem na ziemię…,
Na niezgodne polskie plemię…!
Robią nasłuch w Watykanie…,
IPN znowu ma nowe zadanie…!
Realista
Gdy jeden zrzędzi, inny się źli,
Chwyć wiosło i płyń do brzegu.
O lepszym jutrze bracie śnij,
Inaczej, przepadniesz w przedbiegu!
Pesymista
Pół wieku minąć musi,
Sporo posypać się piór…!
Dziś władza każdego kusi,
Wie o tym nawet i gbur!
Nowy Rok, po objęciu władzy
Mówił mi stary-na odchodne:
„Nie będziesz miał lekko:- Nowy!
Dziurawe drogi, działania chłodne,
W tym kraju brakuje odnowy…!”
Parka (On)
Drobny kroczek, w głowie szok,
Pogoda wiosenna.
Co przyniesie nam ten rok…,
Idźmy spać-boś senna.
Turysta
„Zły los mój musiał mnie tu
wieść”
Gdzie wejdę, to afera!
Świętej Panience oddają cześć…,
Pazerność ich pożera!
Profesor
„Szczęśliw, kto jeszcze śni, że
kiedyś tam
Z owego morza błędu się wynurzy.
Czego nie wiemy, właśnie trzeba nam,
Tego, co wiemy, nie umiemy użyć.”
Żona profesora
„Ku złotu ciąży,
Do złota dąży
Świat cały. Ach my biedni!”
Mefistofeles
„Kościół żołądek ma nie od parady,
Tyle już różnych krajów pożarł przecie,
A czy się kiedy przejadł? Nigdy w świecie!
Jedynie Kościół, wierzcie mi, kobity,
Zdolny jest trawić pieniądz źle
nabyty”.
Pani w moherze
Ach, jak wy łatwo sobie dworujecie!
Nie same diabły bywają na świecie…
Mefistofeles
„Dopóki nie za późno, trza stąd wiać
co siła!”
Ta to by nawet diabła wyświęciła…
Faust
Wierzaj mi, to, co nieraz mądrością się
mieni,
Krótkowzrocznością jest i pychą oczywistą.
Główny purpurat
"Skrzywdziłem Kościół dwukrotnie:
uwikłaniem i zaprzeczeniem"
„Jeśli mnie
przyjmiecie…,” (obiecuję, że
się odmienię…)
Komentator I
„Groźba śmieszności, choć humor
lubię…”
(Ot coś takiego jak ma Kubie…?)
„Z dymem pożarów, z kurzem krwi
bratniej”.
Co odśpiewają? –(Kto z Was dziś
zgadnie…)
Purpurat Sławoj
„Nie stawiajmy wszystkiego na
głowie.
Rzym przemówił, sprawa
rozstrzygnięta”.
W. Ch. , założyciel ZCHN
„Ingres trzeba przełożyć, w takiej
sytuacji…
To jest wręcz porażające”.
–(Masz Pan wiele racji!)
Komentator II
„Taki człowiek będzie nas nauczał,
jak naśladować Chrystusa!”
(No cóż, Judasz też zdradził-a nikt go do
tego nie zmuszał.)
Moim zdaniem; przydałby się nam ktoś z
piórem Goethego,
aby napisać Fausta -wieku XXI!.- Bo jest
dziś z czego!!!
Kacper. Każdą… Każdą do serca przytuli, Bo Kacper-to postać z Trzech króli. Melchior. Lubi… Lubi Melchior twarde łoże, I dziewczynę…która może! Baltazar. Jeśli… Jeśli panno się postarasz, Licz na dar-od Baltazara!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.