Między nami grzesznikami…
Według i na podstawie ostatnich wydarzeń.
W politykę nos(y) wtykają,
Choć u siebie „bigos” mają-
Częstokroć na zgniłej kapuście…!
I jak tu mówić o guście…
Oraz o tym, czego nauczają!
Zwinni…czy niewinni…?!
„Za ognikami biegną w ślad
Ufni, że skarb już blisko.”
Ale następny w bagienko wpadł!
Czy zawiniło diablisko…?
Z góry meteor runął jak ptak,
Akurat nie o tej porze!
Kto na kolana? -A kto na wznak?
Co dalej Panie Boże…?!
Angelika. Dotąd... Dotąd fika Angelika, Aż przestanie być w guzikach... Eugeniusz. Ponoć... Ponoć w mowie z niego geniusz..., Jaki w łożu jest Eugeniusz…? Tytus. Nie leń… Nie leń się w łożu Tytusie, Bo miał będziesz na minusie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.